Zakończenie dystrybucji na krypto – sell in may …

Stymulacja po Kovidzie zakończona
Wszystko wskazuje na to, że 3 miesięczna dystrybucja na rynku kryptowalut dobiegła końca i przyszedł czas na kilkumiesięczną korektę. Wzrosty w dużej mierze były zasilane pieniędzmi amerykanów z pakietu stymulacyjnego banku centralnego USA. Z astronomicznej kwoty 1900 mld USD spora część trafiła na tradycyjne rynki akcji, które co kilka dni wybijały nowe szczyty. Inne kraje by otrząsnąć się bo koronce zachowały się bardzo podobnie. Z technicznego punktu widzenia podbicie na SP500 po panice marca 2020 r. dobiło do kluczowego punku oporu, czyli rozszerzenia Fibonacciego 1.618, należy spodziewać się załamania tym bardziej, że mamy okres majowy i zwykle sprawdza się tu przysłowie: „Sell in may and go away”. Bitcoin w takich sytuacjach lubi zachowywać korelacje do największych indeksów giełdowych, można spodziewać się zejścia do dwóch kluczowych poziomów najpierw do $44 000 potem $31 000 w przeciągu 3 mc. To co widzimy na szczycie wykresu BTC przypomina klasyczny schemat dystrybucji Richarda Wyckoff’a. Alty z pewnością zachowają się podobnie tym bardziej, że wiele z nich wzrosło w niecałe pół roku 10-30 krotnie. Czas na realizacji zysków już się zakończył w tym cyklu bańkowym, kto nie sprzedał chociaż części swoich krypto aktywów będzie musiał poczekać do kolejnych szczytów co najmniej pół roku kiedy Bitcoin ponownie zawalczy o 100 tys USD.

    Wskaźniki bezpośrednie z sieci
    Sprzedaż aktywów BTC mogą potwierdzić trzy poniższe wskaźniki Onchain. Likwidacja portfeli dużych graczy, szybkie wystudzenie wartości MVRV oraz rekordowe wpłaty Bitcoina na giełdy w celu sprzedaży, co jest mocną oznaką rozpoczętej bessy. Jeśli zamierzyliśmy się skeshować/zrealizować zyski należy pamiętać, że obowiązek podatkowy powstaje dopiero przy zamianie krypto do fiat. Jeśli zamieniliśmy je na stablecoiny (np. DAI, USDT, USDC, TrueUSD) takiego obowiązku niema. Co więcej możemy je przenieść na rynek Defi by pracowały dla nas dając dość przyzwoite stopy zwrotu.

      Obecne trendy na rynku kryptowalut
      Największym wygranym w obecnym sezonie są wciąż projekty związane z DeFi czyli zdecentralizowane finanse. Na dzień obecny na ich smart kontraktach zamrożone są aktywa na kwotę 80 mld USD, głównie poprzez platformy pożyczkowe jak Aave, Compound, Yearn Finance oraz zdecentralizowany giełdy swapowe jak Uniswap, SushiSwap, Curve Finance (lista). Inwestorzy mogą tu liczyć na roczne zyski rzędu 6-15%, co przy tradycyjnych lokatach w bankach 0.1% wygląda znakomicie. Niestety drogie Ethereum i wysoka cena gasu sprawia, że ta oferta jest nieatrakcyjna dla małych środków. Opłata wejścia i wyjścia z takiego kontraktu sięga kosmicznej kwoty 2 x 150$. Z pomocą przychodzą nam protokoły alternatywne dla Ethereum np. Binance Smart Chain, gdzie opłaty sięgają 1 $. Prym wiedzie tu platforma pożyczkowa Venus Protocol oraz giełda swapowa PanCakeSwap. Protokół jest kompatybilny z Ethereum Virtual Machine (EVM) co znaczy, że wszelkie aplikacje/tokeny z Ethereum można do niego przenieść. Do połączenia się z siecią możemy użyć tych samych portfeli co dla Ethereum i mieć te same adresy. Giełdy scentralizowane (np. Binance) czy inne protokoły (np. Waves) mają również własne usługi podobne do DeFi. Biorąc udział w tego typu lokatach kapitału musimy pamiętać o większym ryzyku i je przekalkulować, smart kontrakty mogą zawierać niewykryte luki, a giełdy upaść.

      Drugim najliczniejszym trendem są wciąż projekty związane z emisją, handlem i aplikacjami opartymi o tokeny NFT, czyli niepowtarzalne. Głównie zyskuje tu branża gamingowe z możliwością zakupu gruntów tworzących świat dla reszty graczy jak np. Decantraland, Alien Worlds, Sandbox oraz kolekcjonerskie generujące rzadkie karty czy grafiki np. NBATopShot, CryptoPunks.

      Trzeci trend stanowią wszelkiej maści 'shitcoiny’ mające w nazwie rasę psa. Cały hype opiera się na sławie słynnego Dogecoina z 2013 roku, który obecnie przeżywa drugą młodość dzięki promocji Elona Muska. Waluta stworzona dla żartu zyskała 1000 krotnie w ciągu 6 mc, co stawia ją na pierwszym miejscu zyskowności. Tiktokerowi inwestorzy, czyli głownie dzieci z amerykańskiego programu stymulacyjnego wrzucają tu swoje oszczędności w nadziei, że znajdą kolejnego psacoina, który pomnoży im kapitał 100 x. Giełdy swapowe jak Uniswap czy Panacake dziennie zalewa tysiące takich nowych projektów, 99% z nich umiera w parę godzin, niektórym udaje się przeżyć tydzień dwa i dobić kapitalizacją nawet do kilku mld USD (Shiba, Akita, Dogelon). Dla wybranych dało to faktycznie wzrost 1000x, ale dla większości zakończyło się tragicznie jak typowe Pump & Dump. Modne stało się przekazywanie przez twórców nowych shitcoinów 50% wyprodukowanych monet na adres Vitalika Buterina, założyciela Ethereum. Niestety dla inwestorów po kilku tygodniach bierności Vitalik postanowił spieniężyć sporą część tego fajansu (w szczytowym momencie było warte 20 mld USD, co czyniło go jednym z bogatszych ludzi na Ziemi. Środki o wartości około 500 mln USD wysłał na różne organizacje pomocowe, największą cześć 1 mld USD trafiła na Fundusz pomocowy kovid w Indii. Dodatkowo wysoka cena gazu zablokowała możliwość sprzedaży mniejszych środków, tak więc większość dzieciaków została z mocno przecenionymi tokenami.

      Czwarty trend stanowią wciąż rozbudowane platformy interoperacyjne (cross-chain) tworzące cały ekosystem do łączenia, wymiany informacji różnych protokołów między sobą. Największe z nich to Polkadot, Binance Smart Chain, Chainlink, Solana, Cosmos. Każdy z nich zawiera mniejsze projekty, które łącza się niczym klocki lego i wzajemnie uzupełniają tworząc efekt synergii, poprawiają skalowalność i bezpieczeństwo ogólnej sieci. Według mnie to tu spoczywa największa wartość fundamentalna, która w przyszłości zbuduje nowy internet. Po głębszej korekcie warto skierować w to miejsce sporą część swojego kapitału. Należy zaznaczyć, że sieć Ethereum nie jest dla nich konkurencją ale bardziej partnerem w ogólnym ekosystemie, dlatego raczej będzie wciąż numerem jeden, zaraz za Bitcoinem.

      2 comments

      1. Jak aktualnie widzisz rynek krypto? w 2 miesiące doszliśmy do zakładanych 31k a nawet niżej do 28k. Pytanie co dalej? Czy lecimy niżej na 20k czy stąd od razu powoli na 100k gdzie zakończymy ten cykl?

      Dodaj komentarz

      Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.