Last edit 11.01.2021
Szybkie wyjście z marcowej depresji i fałszywa pandemia
Marcowe załamanie kursu największych indeksów giełdowych szybko zostało wyrównane, głównie dzięki polityce masowego dodruku pustego pieniądza. Nowy papier pokrył straty części przedsiębiorstw ograniczonych cyklicznym lockdown’em, ale wywołał też rekordową inflację i powiększył dług. Wbrew drastycznym prognozom groźny wirus okazał się mało szkodliwy, słabszy nawet od sezonowej grypy, a większość poszkodowanych przechodzi go bezobjawowo, duża ilość zakażeń jest osiągana poprzez magiczne testy dające wynik fałszywie dodatni. Mimo to politycy z około 60% krajów wspólnie z mediami dalej bawią się w tą niebezpieczną grę, zmierzającą do resetu ekonomicznego i totalnego zniewolenia społeczeństwa. Globaliści planują zniesienie pandemii dopiero kiedy większość populacji zostanie zaszczepiona, a kraje wdrożą ustawy inwigilacyjne i ograniczające swobody ruchu. Do lepszej kontroli obywateli ma służyć obrót bezgotówkowy, w dużej mierze będą to cyfrowe waluty banków centralnych. Termin nie jest sztywny ale dominuje tu rok 2030, według mnie tyle potrwa obecny kryzys i wielka transformacja, a tradycyjne kryptowaluty zachowają status względnie legalny i anonimowy.
Rynek kryptowalut
Podobnie do rynku akcji bitcoin także szybko odzyskał kondycje, mimo małego zainteresowania spanikowanej pandemią 'ulicy’ monety nieustannie były skupowane na rynku OTC przez dużych graczy z funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo Rok 2020 należał do instytucji finansowych wdrażających projekty oparte o krypto aktywa. Bank USA, Chiński oraz Europejski zapowiedziały wdrożenie swoich centralnych walut cyfrowych CBDC, Paypal aktywował usługi płatnicze BTC na terenie USA. Na fali optymizmu pod koniec listopada 2020 bitcoin ponownie zbliżył się do szczytu z przed 3 lat. Osiągnięcie nowego ATH odbyło się bez większej korekty tak, że pod koniec grudnia kurs osiągnął poziom $28 000, w walucie polskiej jest to lekko ponad 100 tys. zł. Odnośnie pozostałych kryptowalut, jak to bywa po osiągnięciu nowego ATH bitcoina, nowy kapitał ucieka głównie w jego stronę więc zyskuje dominacje na rynku, ceny altów pozostają na tych samych poziomach lub idą nieznacznie do góry.
Co dalej, kiedy 100 tys. USD?
Poziom $100 000 o którym wspominam od kilku lat jest coraz bardziej realny. Nie będzie on jednak gwałtowny i jego osiągnięcie zajmie nam jeszcze od 1 do 1,5 roku. Obecnie tak długą hossę obserwowaliśmy jedynie w 2017 r. i to bez większych korekt, index fear & greed jest skrajnie przegrzany od 2 mc. Tuż przed pułapem $30 000 spodziewam się głębszej kilku miesięcznej korekty, aż do poziomu $24 tys. jako retest rozszerzenia fibo 127% lub nawet do poprzedniego ATH. Kapitał powinien w tym czasie odejść ponownie w stronę najmocniejszych altcoinów. W tym roku dominuje segment DeFi i cross-chain i to w te projekty bym dalej celował (Bancor, Polkadot, Chainlink, The Graph). Wszytko wskazuje na to, że kolejny rok także będzie wzrostowy, a szczyt kolejnej mini bańki osiągniemy wiosną 2022 r. Według różnych modeli ekonometrycznych bitcoin zostanie wyceniony wtedy na 110 – 240 tys. USD.
Update 11.01.2021 r.
Obserwując rajd bitcoina, w końcu doczekaliśmy się pierwszej poważnej korekty na poziomie $42 000. Korzystając z metody overbalance, widzimy wyraźne wybicie dołem z drugiego obszaru cenowego co oznacza chwilowy powrót niedźwiedzi na rynek. Pierwszy próg w jakim należałoby się spodziewać powrotu do głównego trendu jest $30 000 i drugi $23 000, który pokrywa się z luką cenową na kontraktach CME i stanowi korektę -61.8% całej górki. Tak głęboka korekta jest potrzebna do dalszych wzrostów za kilka miesięcy.