Aktualizacja 11.06.2019 r.
Dość szybko osiągnęliśmy górny poziom fibo 161.8 % gdzie cena wynosiła $8500, kurs został nawet nadbity, aż do $9100 co było dość sztuczne i nienaturalne. Mimo wszystko przyszedł czas na oczekiwaną korektę po tak dynamicznych wzrostach. Docelowo zasięg korekty można szacować na wykresie tygodniowym do poziomu linii średniej kroczącej 21 okresowej (niebieski kolo). Przez ostatnie 6 lat była ona zawsze respektowana w trendzie wzrostowym, który rozpoczął się po wybiciu poziomu $4000. Inne linie które silnie działają na wysokich interwałach to EMA55 i EMA100, można przejść na wykres dzienny i celować w zakupy pomiędzy tymi liniami. Będzie to raczej ostatnia okazja na zakupy przed kolejnym wybiciem w stronę $10000. Lato będzie raczej nudne z tendencją boczną większej dynami można spodziewać się na jesieni. Co ciekawe wiosenne wzrosty Bitcoina były spowodowane załamaniem na tradycyjnych rynkach akcji, powoli zyskuje on status bezpiecznej przystani mimo sporego ryzyka i zmienności ceny.

Aktualizacja 12.05.2019 r.
Zakładany poziom oporu osiągnęliśmy miesiąc przed czasem, dodatkowo nastąpiło jego wybicie, aż do poziomu 7500$. Obecnie panuje pewna faza mani i chciwości co obrazuje indeks Fear & Greed, jest on na rekordowym poziomie 76 pk, co oznacza lokalną korektę. Na wykresie zaznaczyłem 2 punkty najbardziej prawdopodobnych kolejnych 2 punktów oporu, pierwszy 127.2 % drugi 161.8%. Obecnie ciężko nałożyć 5 fal Elliota, zasięg ewentualnej korekty można pomierzyć jedynie mniejszymi wewnętrznymi mierzeniami fibo. W razie korekty należałoby się spodziewać poziomu bazowego czyli 6500$, potem ewentualnie 5700$ niżej raczej nie przewiduje. Wzrosty ponownie napędza produkcja Tethera oraz blokowanie wpłat bitów do sprzedaży na największych giełdach Bitfinex i Binance. Jawna manipulacja, ale cóż zrobić pozostaje gra za drobne na lokalnych falach oraz trzymanie bitów, aż do oczekiwanych 150-200 tys $ za 2-3 lata.

Aktualizacja 02.04.2019 r.
Wybicie do oczekiwanego poziomu fibo 161.8% czyli okolic $5000 nieco nam się przedłużyło o ponad miesiąc. Cały okres wzrostów można traktować jako 3 falę Elliota, co znaczy, że czeka nas kilka tygodni stabilizacji i wykonanie 5 fali o zasięgu $6000. Dalej w ciągu lata korekta ABC, a wyjście w stronę 10 tys $ dopiero na jesień 2019 wtedy też przypada nam kumulacja kilku pozytywnych wydarzeń ze świata krypto: nowe fundusze ETF, platforma Bakkt i regulacje rządu Indii. Myślę, że tegoroczne wzrosty były związane w dużej mierze z halvingiem na Litecoinie, który odbędzie się 6 sierpnia. Co do innych projektów, które mocno działają i spełniają obietnice także widzimy wzrosty rzędu 200-300% w ciągu ostatnich 4 mc. A odnośnie magików którzy przy $3200 zamiast kupować wieszczyli spadki do $1000, cóż pewnie będą kupować po $10 000 albo znacznie wyżej.

Aktualizacja 23.01.2019 r.
Kolejny miesiąc za nami wykres przypomina nam fazę akumulacji, która mieści się w wachlarzu fibonacciego. Według mnie w ciągu kilku dni czeka nas wybicie w okolice $4900, co wynika z kolejnego kluczowego poziomu fibo 161.8%. Cały rok będzie raczej podążał w lekkim trendzie wzrostowym tworząc co jakiś czas wielotygodniowe konsolidacje. Odnośnie wydarzeń ze świata krypto termin uruchomienia platformy Bakkt został kolejny raz przesunięty, ale jest to kwestia kilku mc ogłoszono już nabór na stanowiska pracy. Obecnie trwa coroczny szczyt ekonomiczny w Davos, temat kryptowalut pojawia się wielokrotnie, elity są częściowo nieprzechylne ale namawiają do regulacji i tworzenia cyfrowych walut krajowych.

Aktualizacja 23.12.2018 r.
Zaliczyliśmy oczekiwany obszar $3000 a dokładnie $3200 widać było już ewidentnie strefę popytową do tego dotknęliśmy 200 okresowej linii SMA na wykresie tygodniowym. Jest to dość mocne wsparcie dla kursu które nigdy w historii Bitcoina nie zostało przebite. Kurs w ciągu tygodnia poszybował $1000 w górę i moim zdaniem poziomu $3000 nie przebijemy ani w tym ani następnym roku. Dlatego ważne było stopniowe ładowanie się na kolejnych coraz niższych poziomach a nie oczekiwanie na magiczne $1000, które zaczęło wieszczyć wielu pseudo expertów. Co nas czeka w najbliższych miesiącach? Widzę tu stopniowe wspinanie się bardzo rozciągnięte w czasie być może nawet dwa lata zanim ponownie uderzymy w poziomy $20 000. Według prognoz różnych instytutów kolejny szczyt przypadnie nam w latach 2022-2023 i będą to poziomy 150-300 tys. dolarów. Oczywiście może to przyspieszyć jeśli amerykański SEC da zielone światło dla funduszy ETF (następna decyzja do Lutego 2019) a Bakkt uruchomi platformę.

Brak logiki rynku, głos tłumu i pseudo expeprtów można przedstawić mniej więcej tak:

Pierwotny wpis 20.10.2018 r.
Scenariusz i układ Gartleya, który przedstawiałem od czerwca 2018 roku w końcu się zrealizował. Dotknęliśmy wewnętrznego mierzenia fibo 127.2 %, które przypada nam na $4400. I jest to oczekiwana strefa popytowa, co zostało potwierdzone przez szybkie wybicie do $5000. Czy warto robić tu zakupy? Dla hodlerów na kilka lat tak choć lepiej podzielić to na kilka transzy, w perspektywie kilku miesięcy nie koniecznie bo wciąż są spore szanse na dotarcie do okolic $3000. Dla traderów na pewno dobry okres, bo w końcu zaczęło się coś dziać dzięki takim ruchom można zarobić w ciągu dnia więcej niż przez ostatnie 2 mc gry. Ogólnie nastroje na rynku są pesymistyczne widać wyraźnie fazę depresji, media sieją fud, ostatnie słabe ręce oddają bity ale za to na rynku pozagiełdowym wyraźna faza akumulacji grubych graczy. Miliardy $ płyną w stronę spółek związanych z technologiami rejestrów rozproszonych jak Blockchain. Myślę że minie około 3-5 lat zanim technologia będzie w pełni użyteczna. Sam rynek kryptowalut ponownie zaatakuje nowe szczyty w ciągu 2-3 lat spokojnie można założyć dla Bitcoina nowy target na poziomie $250 000. co potwierdza np. miliarder Tim Drapper, śledzę go od lat na pewno wie co mówi. Z pozytywnych informacji mamy start platformy Bakkt który przypada nam za 2 mc 24 stycznia 2019 (termin przesunięto już 2 razy). Druga dobra wiadomość to Szwajcarska giełda papierów wartościowych rozpoczyna handel indexem Crypto ETP w skład którego wchodzi 5 czołowych kryptowalut. Jak widać rynek krypto otwiera się w końcu na inwestorów instytucjonalnych, co w perspektywie kilku lat przebije bankę roku 2017.